Apple iOS 11 jest już blisko — podsumowanie doniesień
Plotki na temat iPhone’a 8 zdają się nie cichnąć. Nie ma tygodnia, w którym nagłówki popularnych serwisów okołotechnologicznych nie “trąbiłyby” informacjami o smartfonie z logiem nadgryzionego jabłka na obudowie. Co ciekawe, o systemie mającym go napędzać mówi się niewiele. Szkoda, bo iOS 11 trafi również na starsze urządzenia, które zyskają kilka ciekawych funkcji.
iPhone’y są najbardziej rozpoznawalnymi produktami firmy Apple i choć sadownicy mogą pochwalić się również komputerami czy tabletami, to właśnie smartfony wzbudzają w użytkownikach największe emocje. Nic dziwnego — inteligentne telefony komórkowe zawładnęły naszą codziennością. Właśnie ze względu na wzrost ich znaczenia producenci sprzętu oraz oprogramowania dwoją się i troją, aby zachęcić usera do wykorzystywania właśnie ich platformy. Wiąże się to ze stałym wdrażaniem użytecznych nowości, co dla przykładu — Apple czyni co rok.
Tak się składa, że Apple WWDC, czyli cykliczna impreza organizowana dla deweloperów, na której gigant prezentuje między innymi nowe wersje swoich systemów, odbędzie się już za 6 dni. W związku ze zbliżającą się prezentacją nowinek Apple, warto podsumować dotychczasowe plotki i doniesienia związane z mobilnym systemem operacyjnym, pod kontrolą, którego pracują iPhone’y.
iOS 11 — to prawie pewne
Wpis podzieliłem na dwie części, z których pierwsza jest zbiorem informacji wysoce prawdopodobnych, wręcz pewnych, druga zaś zawiera listę życzeń użytkowników. Poprzez listę życzeń należy rozumieć funkcje oraz elementy systemowe, których obecności domagają się użytkownicy.
TRYB NOCNY
Obecnie w iPhone’ach oraz komputerach Mac możemy skorzystać z opcji Night Shift, która oszczędza nasz wzrok i “myśli” poprzez zmniejszenie emisji światła barwy niebieskiej. Działa to świetnie i przyznam, że z powodzeniem wykorzystuje ficzer każdego wieczoru. W zasadzie z podobnie funkcjonujących rozwiązań korzystałem już dawno, ale nie ma to, jak natywnie implementowana funkcja. Apple może jednak wprowadzić do iOS 11 dodatkową opcję pozwalającą na przyjemniejszą pracę “w ciemności” — tryb nocny, bo tak nazywałby się specjalny tryb, zmieniałby barwy na ciemne, co wpłynęłoby pozytywnie na komfort pracy w nocy.
CENTRUM STEROWANIA
Element ten doskonale znany użytkownikom Androida zawitał do iOS jakiś czas temu. Centrum sterowania jest użyteczne, ale nie oszukujmy się — mogłoby zostać wykonane ciekawiej, a co najważniejsze, powinno być konfigurowalne. Skróty dostępne z poziomu CS są wygodne, ale chciałbym móc dostosować je do własnych wymagań i przyzwyczajeń. Czasu w pełni zamkniętego iOS są już za nami i jak wszyscy doskonale wiemy, system otwiera się na przeróżne rozwiązania.
JEDEN EKRAN — DWIE APLIKACJE
Dzielenie ekranu, a więc najwygodniejsza forma multitaskingu działa już na iPadach, a więc tabletach Apple’a. Wygląda i działa co najmniej ciekawie, dlaczegóż więc ficzer nie miałby pojawić się również w iOS? Nie widzę przeciwwskazań, Apple chyba też nie, co wynika z doniesień sugerujących pojawienie się rzeczonego trybu w nadchodzącym iOS 11.
ROZWINIĘCIE SIRI
Asystentka głosowa wbudowana w systemy sadowników ma otrzymać dodatkowe możliwości. Apple może wyposażyć ją w dodatkowe usprawnienia związane z uczeniem maszynowym, przez co ta stanie się inteligentniejsza. Jeśli spodziewacie się ujrzeć w niej język polski — możecie o tym zapomnieć. Na chwilę obecną wątpliwym jest fakt wyposażenia Siri w obsługę naszego języka.
WIDEOKONFERENCJE W FACETIME
Jeśli wierzyć nieoficjalnym doniesieniom, Facetime może zostać wzbogacone o opcję rozmów grupowych. Aż dziw bierze, że Apple decyduje się na ten krok dopiero teraz.
iOS 11 — pragnienia użytkowników
Jak już wspomniałem, druga część wpisu poświęcona jest funkcjom oraz elementów, których wprowadzenia oczekują użytkownicy. Do rzeczy.
BLOKOWANIE APLIKACJI (TOUCH ID)
Jeśli Apple zdecydowałoby się na wprowadzenie blokowania uruchamiania pojedynczych aplikacji, korzystalibyście z rzeczonej funkcji? Gros użytkowników chciałaby otrzymać możliwość odblokowania danej apki tudzież gry za pomocą czytnika linii papilarnych.
SIRI W FORMIE TEKSTOWEJ
Sri jest świetną asystentką. Nie zna języka polskiego, ale w przypadku angielskiego radzi sobie świetnie. Niestety, możemy obsługiwać ją jedynie w formie głosowej, przez co skorzystanie z jej możliwości w miejscach publicznych jest co najmniej utrudnione. Tryb tekstowy mógłby okazać się w tym przypadku zbawienny.
APLIKACJA APARATU — TRYB PROFESJONALNY
iOS 11, podobnie jak każdy produkt Apple w założeniach ma być prosty i nieskomplikowany. Z tego też powodu aplikacja aparatu, mimo że radzi sobie nieźle, jest w pewnym stopniu “ułomna”. Użytkownicy chcieliby mieć możliwość ręcznego ustawienia wielu zmiennych istotnych przy ustalaniu ekspozycji.
KLAWIATURA
Sama klawiatura iPhone’a jest genialna i cenię ją sobie ogromnie. W zasadzie jeszcze do niedawna była to najlepiej działająca metoda wprowadzania tekstu na smartfonie. Apka Google’a okazuje się niestety w wielu przypadkach wygodniejsza. Wszystko za sprawą trybu Swype, czyli pisania za pomocą przeciągania po literach. Ja i mnie podobni użytkownicy marzą o tego typu cesze, która mogłaby pojawić się już w iOS 11.
Jeszcze 6 dni
Konferencja otwierająca WWDC 2017, czyli Keynote odbędzie się już 5 czerwca. W Polsce będziemy mogli śledzić ją za pomocą streamingu, który ruszy już o godzinie 19. Naturalnie będziemy dla was relacjonować wydarzenie.
Źródło: 9to5mac, TheVerge, Twitter, MacRumor, Reddit